Ziemniaki cieszą się
złą sławą. Wiele osób uważa je za bezwartościowe odżywczo.
Nierzadko oskarża się je o problemy z utrzymaniem wymarzonej
figury. Tymczasem ziemniaki nie tylko nie tuczą, ale dostarczają
także wielu cennych składników. Problemy z nadwagą wynikają ze
sposobu obróbki. Jeśli będziemy przerabiać ziemniaki na frytki,
wówczas rzeczywiście wprowadzimy do swojego organizmu istną bombę
kaloryczną. Polewanie ich tłustym sosem przygotowanym na bazie
śmietany, również nie służy utrzymaniu smukłej sylwetki. Ale
ugotowane i posypane świeżym koperkiem są zdrowe. Dlaczego?
Składniki ziemniaków:
- cukry występujące w bulwach ziemniaków:-glukoza występuje w dojrzałych bulwach-fruktoza występuje zaraz po zbiorze, a jej zawartość jest niewielka-sacharoza około 0,2% w surowej bulwie-skrobia od 9 do 29% świeżej masy bulw
- substancje azotowe około 2% (wyrażone jako tzw. białko surowe 8-10% s.s. Bulw, z czego połowę stanowi białko właściwe. Białko ma wysoką wartość biologiczną, ponieważ zawiera wszystkie egzogenne aminokwasy niezbędne człowiekowi
- tłuszcz około 0,1% w świeżej masie, tj. 0,4% s.s. Bulw. O wysokiej wartości odżywczej, bo obok kwasu palmitynowego i oleinowego, zawiera również kwas linolowy i linolenowy
- witaminy- C 54% mg- B1 0,024-0,8% mg-B2 0,075-0,2 % mg- B6 około 0,22% mg
- substancje mineralne w ilości około 1%, w największej ilości występuje potas (340-600 mg) i fosfor
- kwasy organiczne: kwas cytrynowy, szczawiowy, jabłkowy. Ich obecność ma wpływ na odczyn bulwy ziemniaka (5,25-6,25)
W dobie nadużywania soli
kuchennej (chlorku sodu), ważne jest dostarczanie znacznych ilości
potasu. Wynika to z faktu, iż jony sodowe i potasowe pozostają
wobec siebie w antagonistycznych stosunkach. Dieta Gersona, budząca
spore kontrowersje, ponieważ jest praktycznie niepoparta
wiarygodnymi badaniami, wskazuje, iż zachwianie równowagi
sodowo-potasowej stanowi czynnik sprzyjający rozwojowi chorób
nowotworowych. Warto zatem od czasu do czasu umieścić gotowane
ziemniaki w swoim menu.