niedziela, 15 lipca 2012

Morela chroni przed rakiem?


Morela, z łaciny Prunus armeniaca, jest spokrewniona ze śliwką. Uprawiana w Armenii już w czasach starożytnych, dlatego początkowo sądzono, iż pochodzi stamtąd. Aczkolwiek Wawiłow (zasłużony radziecki biolog), który opisał 8 głównych ośrodków pochodzenia roślin, uważał, iż morela pochodzi z terytorium Chin. Aczkolwiek inne źródła podają, że morela była uprawiana w Indiach już 3 tys. lat p.n.e. Wprowadzenie tej rośliny na terytorium współczesnej Europy zawdzięczamy Aleksandrowi Wielkiemu.

Morela pochodzi z terenów klimatu kontynentalnego, ale może być też uprawiana w krajach śródziemnomorskich. Drzewo wykazuje większą odporność na obniżone temperatury niż brzoskwinia. Ponieważ zaczyna kwitnąć wczesną wiosną, to kwiaty moreli są narażone na niekorzystny wpływ przymrozków.

Przez pewien czas wiązano spore nadzieje z pestkami moreli. Zawierają one amigdalinę, związek, który w organizmie człowieka rozkłada się na kwas benzoesowy, glukozę i cyjanowodór. Początkowo przypuszczono, iż ta substancja wykazuje działanie antynowotworowe. Miała zmniejszać guza prostaty. Niestety, okazało się, że amigdalina nie pomaga chorym, może im wręcz zaszkodzić. Przeprowadzono badania, w których wykazano, że doszło do zatrucia cyjankami wśród chorych na raka, którzy spożywali amigdalinę.

Morele zawierają znaczne ilości błonnika, dlatego wysuszony owoc podaje się często cierpiącym na zaparcia. Już 3 morele są w stanie wywołać efekt przeczyszczający.

Morele zawierają ogromne ilości karotenoidów, zróżnicowanych pod względem budowy chemicznej. Związki te zaliczane są do przeciwutleniaczy. Mogą zatem odegrać prewencyjną rolę w przypadku nowotworów i chorób serca.

Ponadto morele stanowią bogate źródło fitohormonów, które chronią przed rakiem piersi i macicy. Są to związki atrakcyjne z punktu widzenia kosmetyki, ponieważ coraz częściej są dodawane do kremów ujędrniających i powiększających biust.

karminowe.usta

2 komentarze:

  1. Morela ! Uwielbiam też ,dżemik własnej produkcji morelowy jest pycha ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat nie przepadam za dżemami, ale uwielbiam jogurt morelowy. Wrzucam do blendera morele pozbawione pestek i dodaję jogurtu. Pycha:)

    OdpowiedzUsuń