czwartek, 13 września 2012

Dobroczynne działanie malin


To ostatni dzwonek dla amatorów malin. Wciąż można dostać papierowe koszyki wypełnione tymi smacznymi owocami. Niestety, niebawem będziemy musieli zadowolić się mrożonymi malinami. Te owoce nie tylko dostarczają nam niezapomnianych wrażeń smakowych, ale posiadają też wiele cennych właściwości prozdrowotnych.

Aby uniknąć anemii nie wystarczy sięgać po żywność bogatą w żelazo. Musimy sięgać także po owoce bogate w witaminę C, która ułatwia wchłanianie tego cennego pierwiastka. Maliny stanowią bogate źródło kwasu askorbinowego (witaminy C), który wspomaga nas w walce o zdrową skórę i kości. Chcąc zminimalizować ryzyko rozwoju choroby nowotworowej, powinniśmy sięgać po antyutleniacze. Jednym z nich jest właśnie witamina C.

Witaminę E, zwaną również witaminą młodości, kwas foliowy niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu, jak również błonnik pozwalający utrzymać zgrabną sylwetkę można dostarczyć swojego organizmowi, konsumując porcję malin.

Maliny są często wykorzystywane w medycynie ludowej. Panuje bowiem powszechne przekonanie, iż sok uzyskany z tych owoców oczyszcza z toksyn układ trawienny, łagodzi zapalenie pęcherza moczowego oraz obniża gorączkę.

Nadchodząca jesień to okres, gdy jesteśmy szczególnie narażeni na stan zapalny gardła. Warto pamiętać o occie z malin. W tym celu należy zalać 250 g malin 0,5 l octu winnego, po czym odstawić na 2 tygodnie.

Z kolei liście malin to sprzymierzeńcy kobiet. Chcąc wzmocnić swój układ rozrodczy, powinnyśmy pić herbatę z malin. Przypuszcza się, iż łagodzi ona bóle macicy, wspomaga skurcze podczas porodu. Na początku ciąży należy unikać picia herbaty z liści malin, ponieważ może przyczynić się do poronienia. Po herbatę można sięgnąć w 6. miesiącu ciąży. Istnieje wówczas spore prawdopodobieństwo, iż podczas porodu stracimy mniej krwi.

Jeśli nadchodząca miesiączka daje o sobie znać, powinnyśmy sięgnąć po herbatę z liści malin. Dzięki niej może uchronić się przed silnymi bólami menstruacyjnymi.

Herbata z liści malin pomaga zwalczać niestrawność, biegunki i zaparcia.

PS Czy na zimę przygotowujecie malinowe konfitury?

karminowe.usta

4 komentarze:

  1. Ja ostatni jadłam takie malinowe komfitury i śliwkowe własnej roboty:) i się zastanawiam bo były przepyszne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własne są najsmaczniejsze:) Warto też zrobić konfitury z dzikiej róży. Przydadzą się przed tłustym czwartkiem;)

      Usuń
  2. Uwielbiam maliny. Co roku u mnie w domu robi się soki z malin na zimę. Przynajmniej można doznać trochę lata zimową porą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żałuję, że u mnie nie ma tego zwyczaju, bo chętnie bym się takiego soku napiła;)

      Usuń